Adama Traore otrzymał podanie na prawym skrzydle. I choć wydawało się, że nie może zrobić zbyt wiele z piłką, Hiszpan zdecydował się na indywidualną akcję. Minął jednego z rywali, po czym uderzył z narożnika pola karnego na bramkę Crystal Palace. Butland nie zdołał zareagować na jego uderzenie i piłkarze Wolverhampton wyszli na prowadzenie.
- Ależ bomba! Fantastyczny gol reprezentanta Hiszpanii! - krzyczał komentujący to spotkanie Michał Mitrut. I trudno mu się dziwić, uderzenie Traore było kapitalne. Mitrut chwilę później zwrócił uwagę, że współczuje piłkarzom reprezentacji Polski, którzy będą musiał kryć Hiszpana podczas zbliżających się wielkimi krokami mistrzostw Europy. Podczas Euro 2020 Polacy zmierzą się w grupie z Hiszpanią.
Ostatecznie Wolverhampton wygrało 1:0 po bramce strzelonej właśnie przez Traore i zameldowało się w 4. rundzie Pucharu Anglii. Piłkarze, których trenerem jest Nuno Espirito Santo, muszą jeszcze poczekać na swojego rywala w kolejnej rundzie. W drugim spotkaniu rozegranym w piątek, Liverpool pewnie wygrał na wyjeździe z Aston Villa 4:1.