Nie żyje legenda Manchesteru City, Colin Bell. Rozegrał w ich barwach aż 492 mecze

We wtorek 5 stycznia po krótkiej chorobie zmarł Colin Bell. Legendarny piłkarz Manchesteru City i reprezentacji Anglii miał 74 lata.

Bell występował w barwach „The Citizens” przez 13 lat, w latach 1966-79, m.in. tworząc niezapomniane dla kibiców City trio Bell – Lee – Summerbee. Dla klubu z Manchesteru rozegrał aż 492 mecze, w których strzelił 152 gole, zdobywając m.in. mistrzostwo Anglii (1968), Puchar Anglii (1969), a także Puchar Zdobywców Pucharów (1970). To ostatnie trofeum City zdobyło po zwycięstwie w finale nad Górnikiem Zabrze 2:1. Jego imieniem została nazwana jedna z trybun na Etihad Stadium.

Zobacz wideo Arsenal FC - Manchester City FC 1:4 [Eleven Sports]

- Colin Bell na zawsze zostanie zapamiętany jako jeden z największych piłkarzy w historii Manchesteru City. Bardzo smutna wiadomość o jego odejściu dotknęła wszystkich związanych z naszym klubem. (…) Straciliśmy prawdziwą legendę. Wszystkie nasze myśli są z rodziną Colina - napisał w specjalnym oświadczeniu prezydent Manchesteru City, Khaldoon Al Mubarak.

W reprezentacji Anglii „Król Colin” rozegrał 48 spotkań, w których 9 razy trafiał do siatki rywala. Brał udział m.in. w mistrzostwach świata w 1970 roku, na których „Synowie Albionu” dotarli do ćwierćfinału. Ze względu na swoje zasługi został członkiem Galerii Sław Manchesteru City oraz angielskiej piłki, a w 2004 roku uhonorowany Kawalerem Orderu Imperium Brytyjskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.