Mateusz Klich znakomicie rozpoczął ten sezon w Premier League - strzelił gola w meczu z Liverpoolem (3:4), a w starciu drugiej kolejki z Fulham zdobył bramkę z rzutu karnego i zaliczył asystę. W piątkowym wyjazdowym starciu z Aston Villą zaliczył piękną asystę przy golu na 2:0 - reprezentant Polski dostał piłkę na środku boiska, po czym minął rywala i podał piłkę między nogami kolejnego do Patricka Bamforda przed polem karnym. Napastnik Leeds zdobył kapitalną bramkę strzałem z lewej nogi tuż sprzed pola karnego.
Bamford jest bohaterem Leeds w tym spotkaniu, strzelając klasycznego hat-tricka - po raz pierwszy trafił w 55. minucie, na 2:0 podwyższył po wspomnianej asyście Klicha w 67. minucie, a hat-tricka skompletował siedem minut później. Aston Villa do tej pory była jedyną drużyną, która wygrała wszystkie mecze i miała komplet 12 punktów - po porażce nadal ma 12 pkt i zajmuje drugie miejsce w tabeli, będąc punkt za Evertonem.
Dzięki zwycięstwu Leeds tymczasowo awansowało na 3. miejsce w tabeli - w sześciu meczach zdobyło jak do tej pory 10 pkt.