Arsenal, po zakończeniu okienka transferowego w Anglii, musiał zgłosić szeroki skład do rozgrywek Premier League. Władze klubu borykały się z poważnym problemem - Arsenal ma aż 19 piłkarzy w wieku powyżej 21 lat, którzy nie są jego wychowankami, czyli o dwóch więcej niż limit obowiązujący w Anglii. Z tego powodu zdecydowano wykluczyć z gry Mesuta Oezila i Sokratisa Papastothopoulosa.
- Jestem głęboko rozczarowany faktem, że na razie nie zostałem zgłoszony do gry w Premier League. Podpisując nowy kontrakt w 2018 roku, zobowiązałem się do lojalności wobec klubu, który kocham. Jest mi przykro, że to nie zostało odwzajemnione. Właśnie się przekonałem, że w dzisiejszych czasach trudno o lojalność. Z tygodnia na tydzień starałem się przekonywać, że jest nadal szansa na powrót do składu, dlatego do tej pory milczałem - przekazał Mesut Oezil za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Przed przerwą na koronawirusa byłem bardzo zadowolony z rozwoju pod okiem nowego trenera, Mikela Artety. Byliśmy na dobrej drodze i powiedziałbym, że mój rozwój także był na naprawdę dobrym poziomie. Ale wszystko potem się zmieniło i nie mogę już grać dla Arsenalu - dodał reprezentant Niemiec.
Mesut Oezil odgrywał w ostatnim czasie marginalną rolę w Arsenalu. W sezonie 2019/20 wystąpił w zaledwie 18 z 38 spotkań Premier League. Ostatni raz na boisku pojawił się 7 marca. Po wznowieniu ligi angielskiej podczas pandemii koronawirusa szkoleniowiec Arsenalu Mikel Arteta już ani razu nie skorzystał z byłego reprezentanta Niemiec.