Komplikacje związane z odejściem 32-latka z West Bromu spowodowane są opóźnieniem działaczy klubu Nottingham Forest ze złożeniem dokumentów o 21 sekund. Prawnicy reprezentanta Polski od początku byli pewni legalności nawiązanej transakcji w związku z czym, zapowiedzieli odwołanie od decyzji The Football Association. W środę ma się odbyć zebranie komisji, która wyda werdykt w sprawie transferu Kamila Grosickiego - pisze portal meczyki.pl.
Kilka dni temu prawnicy Kamila Grosickiego zapewniali, że wszystko zostało podpisane w odpowiednim czasie. Sam piłkarz nie zabrał oficjalnego stanowiska w sprawie. Jedyne co zrobił, to dodał w mediach społecznościowych wpis z uniesionym kciukiem w górę i podpisem: "Będzie dobrze".
Kamil Grosicki reprezentuje West Bromwich Albion od stycznia bieżącego roku, gdy przeniósł się z Hull City i awansował do Premier League. Jeżeli transfer do Nottingham Forest zostanie potwierdzony, reprezentant Polski wróci do Championship, aby ponownie walczyć o ligowy sukces. Warto wspomnieć, że będzie to jednocześnie piętnasty zakup angielskiego klubu w minionym okienku transferowym.