1219 meczów, trzy mistrzostwa i siedem Pucharów Anglii. Do tego siedem superpucharów Anglii i po dwa trofea we Francji i Japonii. Arsene Wenger to jeden z najsłynniejszych, najlepszych i najbardziej utytułowanych trenerów w historii. Francuz w czerwcu 2018 roku zakończył trenerską karierę, po 22 latach opuszczając Arsenal. Teraz przyznał, jak zmienił się przez czas spędzony w londyńskim zespole.
W rozmowie z "Daily Mail" 70-latek przyznał, że bardzo zmienił się w trakcie trenerskiej kariery. - Piłka nożna była dla mnie wszystkim, miała ogromne znaczenie. Teraz, kiedy patrzę wstecz, przeraża mnie to, jak wielkie - powiedział obecny dyrektor rozwoju sportowego FIFA. - Dlaczego poświęciłem tak wiele, prowadziłem klasztorny tryb życia? Oglądam się za siebie i uświadamiam sobie, jakim byłem potworem i samolubem. To dla mnie bolesne.
Wenger przyznał też także, kto był jego największym trenerskim rywalem. - Przez dziesięć lat był nim Alex Ferguson - powiedział Francuz.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl
Przeczytaj także: