Był już doliczony czas gry w meczu Tottenham - Newcastle, gdy sędzia Peter Bankes podyktował rzut karny dla gości. Jedenastkę na bramkę zamienił Callum Wilson, który zapewnił Newcastle jeden punkt, wyrównując stan spotkania na 1:1.
Po meczu rozgorzała dyskusja na temat kluczowego zagrania ręką. Zdaniem sędziego Eric Dier dopuścił się przewinienia. Według nowych przepisów niemal każde zagranie ręką, w którym zawodnik nienaturalnie powiększa obrys ciała, mając ręce powyżej wysokości barków, traktowane jest jako przewinienie. Zdarzają się wyjątki np. w momencie, gdy zawodnik upada lub gdy piłka najpierw odbija się od innego zawodnika, albo gdy zagrywający ręką nie widzi piłki.
Z decyzją sędziego nie zgadza się ekspert "Sky Sports", były reprezentant Anglii i piłkarz Liverpoolu, Jamie Carragher. Anglik podważa też sens przepisu. - To absolutna hańba, jakiś żart. Dier wyskoczył do piłki i nie miał kontroli nad tym, gdzie znajdą się jego ramiona. Uderzenie głową miało miejsce pół metra od niego, piłka trafiła go w tył ramienia, a Dier nie miał pojęcia, co się dzieje. To żart - powiedział Carragher.
- Premier League, FA, FIFA, Pierluigi Collina, ktokolwiek jest za to odpowiedzialny, przestańcie, bo rujnujecie futbol. Zmieńcie to zaraz i zajmijcie się większymi problemami, które macie - dodał.
Sprawy komentować nie chciał trener Tottenhamu, Jose Mourinho. Portugalczyk wolał skupić się na dobrej grze swojego zespołu. - Nie chcę komentować decyzji o podyktowaniu rzutu karnego. Wiem, że będzie mnie to kosztowało. A gdybym chciał oddać pieniądze, to wolałbym dać je na cel dobroczynny, a nie FA - powiedział Portugalczyk.
Co ciekawe, ze zdaniem Carraghera zgodził się trener Newcastle, Steve Bruce. - Rozumiem, dlaczego Tottenham wpadł w szał. Nowe przepisy nie mają sensu. Byłbym załamany, gdyby taka decyzja była przeciwko nam. Myślę, że jako trenerzy powinniśmy zwrócić się do Premier League i zaapelować, by zaprzestali takich decyzji - skomentował.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .