Frank Lampard znalazł się pod ogromną presją oczekiwań ze strony władz Chelsea. Wydane w letnim okienku transferowym pieniądze oraz nowi zawodnicy w klubie będą dla Anglika wyzwaniem w następnym sezonie Premier League. Zdaniem szkockiego dziennikarza "ESPN" jeżeli były pomocnik zawiedzie Romana Abramowicza, będzie mógł pożegnać się z posadą trenera londyńskiego klubu.
- Będzie musiał sprostać wymaganiom albo wyleci - powiedział Craig Burley - Jest uwielbiany przez kibiców Chelsea ze względu na jego dotychczasowe sukcesy, ale [Roman - przyp. red.] Abramowicz nie steruje sentymentalnym statkiem - dodał Szkot.
Chelsea dotychczas kupiła takich piłkarzy jak Timo Werner, Hakim Ziyech, Ben Chilwell, Malang Sarr oraz najnowszy nabytek ogłoszony w piątek rano - były obrońca PSG, Thiago Silva. W związku z czym Frank Lampard znacznie wzmocnił skład przed rozpoczęciem sezonu 2020/2021. Zdaniem dziennikarza "ESPN" Anglik jest świadomy swoich działań.
- Frank Lampard wie, że będzie teraz musiał udowodnić swoją wartość. Myślę, że już w zeszłym roku widzieliśmy dużo, jeżeli chodzi o potencjał Chelsea. Jest w tym wiele nadziei - przyznał Craig Burley - Myślę, że jedyną obawą jest sposób, w jaki jego drużyna się czasami broniła. To jest problem, który będzie musiał rozwiązać. Ale ważniejsze jest to, że władze klubu z Abramowiczem na czele oczekują trofeów - dodał.
Craig Burley zauważa, że włączając nowych piłkarzy do składu Chelsea, Frank Lampard będzie w stanie sprostać omawianym wymaganiom. Zdaniem dziennikarza sytuacja, w której klub traci do Liverpoolu ponad 30 punktów będzie niedopuszczalna. Dodaje, że czas spędzony na ławce trenerskiej, który działa na korzyść Anglika.
Frank Lampard prowadzi Chelsea od lipca 2019 roku. Pełniąc rolę trenera londyńskiego klubu poprowadził zespół w 55 spotkaniach. Jego bilans to 29 zwycięstw, osiem remisów oraz 18 porażek. W ostatnim sezonie Premier League zajął z drużyną 4. miejsce z dorobkiem 66. punktów.