Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Leroy Sane jest bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów tego lata. Skrzydłowy, który cały miniony sezon stracił z powodu kontuzji, przeniósł się z Manchesteru City do Bayernu Monachium za około 50 milionów euro plus bonusy. W czwartek odbyła się konferencja prasowa z udziałem 24-latka.
Co ciekawe, Sane potwierdził na niej kolejny bardzo duży transfer z młodym niemieckim piłkarzem w roli głównej. Były już skrzydłowy Manchesteru City potwierdził, że zawodnik Bayeru Leverkusen - Kai Havertz - przejdzie do Chelsea.
- W ostatnim czasie w Bundeslidze wielu młodych zawodników otrzymało szansę rozwoju. Szczególnie chodzi tu o młodych piłkarzy z Niemiec. Mamy fantastyczne pokolenie. Uważam, że Chelsea zrobiła doskonały biznes, sprowadzając do siebie dwa takie talenty jak Timo Wener i Kai Havertz - powiedział Sane.
Havertz jest jednym z najbardziej pożądanych talentów w ostatnim czasie. Zawodnikiem, poza Chelsea, interesowały się m.in. Real Madryt, Barcelona, Bayern Monachium i Manchester United. Wszystko wskazuje jednak na to, że 21-latek trafi na Stamford Bridge.
W poniedziałek David Ornstein - dziennikarz "The Athletic" - poinformował, że Chelsea jest o krok od osiągnięcia porozumienia z Bayerem Leverkusen w sprawie transferu pomocnika. Kwota odstępnego ma wynieść około 80 milionów euro. Według Ornsteina kwestią do dogadania pozostała wysokość bonusów. Chelsea chciałaby zapłacić 65 milionów euro i 15 milionów w bonusach, gdy Bayer ma oczekiwać 70 milionów euro i 10 milionów w bonusach.
W zakończonym niedawno sezonie Havertz rozegrał łącznie 43 mecze, w których strzelił 17 goli i zaliczył dziewięć asyst. Jeśli Niemiec trafi na Stamford Bridge, to będzie trzecią, która w przyszłym sezonie wzmocni zespół Franka Lamparda. Chelsea potwierdziła już bowiem pozyskanie Hakima Ziyecha z Ajaksu i Timo Wernera z RB Lipsk.
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .