Piłkarz Interu Mediolan dokonał niemożliwego. Lukaku nie mógł uwierzyć w tę sytuację

Rozgrywki Serie A zakończą się dopiero w lipcu. Jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy stwierdzić, że "pudło sezonu" już znamy. Autorem fatalnego strzału okazał się pomocnik Interu Mediolan, Roberto Gagliardini.

Sassuolo nie mogło lepiej rozpocząć spotkania, bo już w czwartej minucie gola strzelił Francesco Caputo. Inter długo się męczył, ale w końcówce pierwszej połowy zdołał zdobyć dwie bramki. Najpierw trafił Romelu Lukaku z rzutu karnego (po faulu na Milanie Skriniarze), a chwilę później na 2:1 podwyższył Cristiano Biraghi, który wykorzystał sprytne podanie Alexisa Sancheza.

Zobacz wideo Hellas Werona - Napoli 0:2. Milik na 0:1 [ELEVEN SPORTS]

W 63. minucie mogło być już praktycznie po meczu, ale Roberto Gagliardini nie trafił na pustą bramkę, w co nie mógł uwierzyć Romelu Lukaku, jego kolega z zespołu.

Szalona końcówka spotkania

W 81. minucie Domenico Berardi wyrównał na 2:2, dzięki celnemu strzałowi z 11. metra, choć Samir Handanović był bliski obronienia jedenastki. Pięć minut później Inter wyszedł na prowadzenie. Antonio Candreva idealnie dośrodkował z rzutu wolnego, bo Borja Valero co prawda dotknął piłki z odległości metra od linii bramkowej, ale piłka i tak by wylądowała w siatce. W 89. minucie Lucas Haraslin zagrał wzdłuż bramki, a akcję celnym strzałem wykończył Giangiacomo Magnani.

Remis 3:3 z Sassuolo sprawia, że Inter praktycznie na dobre wycofał się z walki o mistrzostwo. Zespół Antonio Conte zajmuje trzecie miejsce i traci do Juventusu już osiem punktów. Oba kluby rozdziela Lazio Rzym.

Przeczytaj też:

Więcej o: