W sobotę Arsenal przegrał na wyjeździe z Brighton 1:2, tracąc decydującego gola w doliczonym czasie gry. Tę bramkę zdobył dla gospodarzy Neal Maupay, który chwilę po niej starł się z Matteo Guendouzim. Gracz Arsenalu, który przez całe spotkanie szukał rewanżu na rywalu za faul na Berndzie Leno, złapał przeciwnika za gardło i zaczął go dusić.
Zdarzenie było analizowane przez VAR i komisję ligi, jednak obie nie znalazły powodów do ukarania gracza Arsenalu. Na tym nie kończą się jego problemy.
Okazuje się bowiem, że w trakcie meczu Guendouzi nabijał się z rywali, mówiąc, że on i jego koledzy zarabiają znacznie więcej pieniędzy. - Mówił, że gracze Brighton są gówniani i że on i jego koledzy zarabiają teraz tyle, ile oni nigdy nie zarobią. Robił to też w innych meczach. Arsenal to świetny klub i nienawidzi takich zachowań - czytamy w "Daily Mail".
Guendouzi, który trafił do Arsenalu w 2018 roku, zarabia około 40 tys. funtów tygodniowo. W obecnym sezonie zaliczył 34 występy, w których zanotował trzy asysty. Po 30 kolejkach Premier League Arsenal zajmuje 10. miejsce w tabeli.
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .