Callum Hudson-Odoi, napastnik Chelsea i reprezentacji Anglii, został aresztowany o 4 rano w nocy z soboty na niedzielę - informuje "Daily Mail". 19-letni piłkarz został zatrzymany przez policję. W jego domu pojawiła się także karetka.
Policja pojawiła się w domu Hudson-Odoia, ponieważ wezwały ją wspomniane służby medyczne. Po te zadzwoniła natomiast modelka, która przebywała w domu Anglika. Kobieta, która poznała zawodnika przez internet (gdzie wymieniała z nim, jak pisze "Daily Mail", zalotne wiadomości) zadzwoniła po pogotowie, narzekając na złe samopoczucie. Służby pojawiły się błyskawicznie po tym, jak kobieta zdradziła, że kilka tygodni temu Hudson-Odoi, z którym przebywała, miał koronawirusa (ostatnio ogłosił, że jest już z niego wyleczony).
Do końca nie wiadomo jednak, co tak naprawdę wydarzyło się w domu piłkarza, który został aresztowany przez policję. Kobieta została natomiast przewieziona do szpitala. Zawodnikowi Chelsea grozi na pewno kara za złamanie zasad izolacji związanych z epidemią koronawirusa. Nie wiadomo jednak, jakie zarzuty otrzyma po przesłuchaniu.
Wcześniej w imprezie z kilkoma prostytutkami brał udział Kyle Walker. Jack Grealish z Aston Villi został ukarany za odwiedziny u przyjaciela, a Morgan Gibbs-White z Wolverhampton wziął udział w imprezie z gwiazdami jednego z brytyjskich programów telewizyjnych.
Przeczytaj także:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .