Legenda Arsenalu i reprezentacji Anglii walczy o życie. Kolejne problemy związane z alkoholem

Kenny Sansom, legenda Arsenalu i 89-krotny reprezentant Anglii, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Były zawodnik grający na pozycji lewego obrońcy, doznał poważnego urazu głowy po bójce, w jaką wdał się pod wpływem alkoholu.

Były piłkarz m.in. Arsenalu (314 meczów) i 89-krotny reprezentant Anglii walczy o życie po tym, jak wdał się w bójkę pod wpływem alkoholu. Kenny Sansom upadł na ziemię, doznając poważnych obrażeń głowy. Policja wszczęła już postępowanie w tej sprawie, ale na razie wiadomo tylko tyle, że stan zdrowia byłego piłkarza nie pozwala mu na złożenie zeznań.

Zobacz wideo Nowy trener Arki: Nie boję się tej pracy, choć zdaję sobie sprawę, że podjąłem ryzyko

Sansom, który aż ośmiokrotnie wybierany był do najlepszej jedenastki sezonu First Division (poprzedniczka Premier League - red.), karierę zakończył w 1994 roku. Od tamtej pory były piłkarz walczy z alkoholizmem. Choroba doprowadziła do rozpadu jego małżeństwa oraz depresji i bezdomności. Sansom, podobnie jak Paul Gascoine, znajdował się na czołówkach brytyjskich mediów z z powodu notorycznych problemów z piciem.

Były piłkarz Arsenalu i reprezentacji Anglii walczy o życie

O kolejnych problemach byłego reprezentanta Anglii poinformowano za pośrednictwem jego konta na Twitterze. "Kenny znajduje się obecnie w szpitalu. Jest pod dobrą opieką i nie ma COVID-19. Rodzina oraz najbliżsi przyjaciele proszą media o uszanowanie jego prywatności oraz prywatności pracowników służby zdrowia, którzy się nim opiekują" - czytamy.

Sansom od lat bezskutecznie próbuje pokonać alkoholizm. Chociaż były reprezentant Anglii był na kilku odwykach, to żaden nie przyniósł oczekiwanych skutków. Kilku z nich Sansom nawet nie ukończył. - Zawiodłem wielu ludzi. Jestem tchórzem i boję się życia - powiedział były gracz Arsenalu kilka lat temu, gdy został zaproszony do popularnego na Wyspach programu telewizyjnego.

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .



Więcej o:
Copyright © Agora SA