Wyciekło nagranie rozmów nt. wznowienia Premier League! Kibice nie wejdą prędko na trybuny

Jak wynika z nagrania, do którego dotarło BBC, kibice będą mogli wejść na trybuny podczas meczów Premier League dopiero w styczniu 2021 roku. Dodatkowo, wiele wskazuje, że jeśli nie uda się dokończyć bieżącego sezonu, w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpią 23 zespoły.

Rozgrywki piłkarskie są zawieszone niemal w całej Europie. Pierwsze kraje podjęły już decyzję i zakończeniu sezonu, jak ma to miejsce np. w Holandii i Francji. W wielu innych trwają dyskusje dotyczące powrotu do gry. W Premier League cały czas trwają dyskusje dotycząca możliwości wznowienia rozgrywek.

Zobacz wideo Trwa odmrażanie piłki nożnej. "Jesteśmy najbezpieczniejszym zawodem na świecie"

BBC dotarło do nagrania, na którym Alex Rodman, delegat Stowarzyszenia Zawodowych Piłkarzy z ramienia Blackburn Rovers, omawiał z kolegami ustalenia z rozmowy między klubami, władzami ligi (EFL) i stowarzyszeniem (PFA). Podkreślono jednak, że nadal nie podjęto żadnych konkretnych decyzji.

Najważniejszym ustaleniem jest fakt, że EFL będzie postępować zgodnie z kolejnymi wytycznymi rządu. Na ich podstawie podejmowane będą decyzje, czy i kiedy rozgrywki będą mogły zostać wznowione oraz czy kibice będą mogli wejść na trybuny, a w przypadku gdyby nie udało się wznowić ligi, w jaki sposób rozstrzygnąć kwestie promocji i spadków.

Jak informuje BBC, Rodman miał przekazać swoim kolegom informację, że kibice nie pojawią się w tym roku na trybunach podczas spotkań. - W tym roku nie zagramy z kibicami, EFL tak uważa. Myślą o styczniu 2021, chyba, że wcześniej pojawi się szczepionka - miał powiedzieć Rodman, który miał także przekazać informację, że w przypadku niedokończenia rozgrywek, miejsca w lidze zostałyby ustalone "na podstawie wyników sportowych".

Podczas rozmów padła także propozycja, aby w przypadku niedokończenia rozgrywek, w przyszłym sezonie Premier League wystąpiły aż 23 zespoły. W kolejnych latach zwiększono by liczbę drużyn spadających do niższej ligi, aby powrócić do aktualnego stanu.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.