W historii Premier League przewinęło się wielu graczy, którzy nie powinni tam trafić. Niekwestionowanym zwycięzcą tej kategorii jest Ali Dia, który trafił do Southampton dzięki wielkiemu oszustwu. Czarnoskóremu piłkarzowi udało się nabrać wszystkich, że jest kuzynem George'a Weaha, a Southampton podpisał z nim kontrakt. O ile w Coventry i w Bournemourh musiał przejść testy sportowe, na których od razu okazało się, że niewiele potrafi, to trener Southampton Greame Souness dał się nabrać. Piłkarz został wpuszczony na boisko w pierwszej połowie spotkania po kontuzji Matta Le Tissiera. Niestety, od razu okazało się, że nic nie potrafi. Po meczu został wyrzucony z klubu.
W zestawieniu znalazło się także miejsce dla Grzegorza Rasiaka. Reprezentant Polski trafił do Tottenhamu w ostatnich minutach okna transferowego w sierpniu 2005 roku. - Tottenham szybko się o tym przekonał, gdy podpisał z Rasiakiem kontrakt w 2005 roku. Był daleki od bycia piłkarzem, którego chcieli kibice - pisze magazyn. Rasiak został umieszczony na 23. miejscu tej listy.
Grzegorz Rasiak zadebiutował w pierwszym składzie w meczu z Liverpoolem. Spisał się bardzo dobrze, zdobył nawet gola, ale nie zaliczył go sędzia. Po końcowym gwizdku Martin Jol przyznał, że jest zadowolony z Rasiaka i liczy na niego w następnych meczach. - Jeśli nadal będziemy w ten sposób dośrodkowywać, to strzeli swojego gola. Rasiak stanowi duże wzmocnienie naszego składu - powiedział wówczas Holender. Później jednak było już tylko gorzej. Dyskwalifikacja Mido dobiegła końca i Polak szybko usiadł na ławce rezerwowych. W sumie w Tottenhamie Polak zagrał 427 minut i dostał dwie żółte kartki.
W zestawieniu znalazło się także miejsce dla Bułgara Alexandra Tonewa, który do Anglii trafił z Lecha Poznań. Piłkarz zupełnie nie poradził sobie w Aston Villi. - Na YouTube są jeszcze kompilacje z kariery Toneva w Lechu Poznań. Patrząc na nie, jest całkowicie zrozumiałe, że Aston Villa chętnie zaryzykowała kupienie skrzydłowego. Niestety, piłkarz nie prezentował tego, co na filmikach, a okazało się, że jest również za wątły, by grać w Anglii - piszą o byłej gwieździe ekstraklasy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!