356 minut. Tyle czasu w tym sezonie spędził na murawie Ousmane Dembele. Francuz co chwila jest kontuzjowany, dlatego głównie irytuje kibiców Barcelony, a przecież wiązali z nim ogromne nadzieje. Latem 2017 roku Dembele został kupiony z Borussii Dortmund za 125 milionów euro (plus bonusy). Skrzydłowy miał zastąpić Neymara, który wtedy odszedł do Paris Saint Germain, ale Dembele nieustannie ma problemy zdrowotne. Jak wylicza portal "Transfermarkt", Francuz opuścił już w barwach Barcy ponad 70 spotkań. W dodatku Dembele wielokrotnie sprawiał problemy wychowawcze.
Zdaniem "AS-a" jeśli Barcelonie nie uda się sprzedać Dembele, to postanowi go wypożyczyć. Podobnie postąpiono w przypadku niechcianego Philippe Coutinho (jest wypożyczony do Bayernu z możliwością wykupu po sezonie). A co łączy te dwa nazwiska? Jeden klub - Liverpool.
Francesc Aguilar z "El Mundo Deportivo" informuje, że Bayern Monachium niemal na pewno nie wykupi Coutinho z Barcelony. Z kolei powrót Brazylijczyka do Katalonii sprawi, że prawdopodobnie zabraknie miejsca dla Dembele. Natomiast Francuza w swojej drużynie chętnie widziałby Juergen Klopp, który preferuje system 1-4-3-3, gdzie Dembele mógłby obstawić oba skrzydła, gdyż jest obunożny.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .