Jak podają brytyjskie media, Odion Ighalo, w następnym oknie transferowym miałby definitywnie przenieść się do Manchesteru United. 30-letni Nigeryjczyk dołączył do drużyny Ole Gunnara Solskjaera minionej zimy na zasadzie wypożyczenia z chińskiego Shanghai Shenhua. Napastnik okazał się uzupełnieniem w ofensywie Man Utd po odejściu Romelu Lukaku.
Wstępnie Odion Ighalo miał być warunkowym uzupełnieniem Manchesteru United, jednak okazał się zawodnikiem, którego Ole Gunnar Solskjaer chce zatrzymać w swoich szeregach. Nigeryjczyk w klubie z Premier League zdobył cztery bramki i miał jedną asystę. Piłkarza chętnie komplementuje trener Manchesteru.
- Ma siłę fizyczną, dostaje piłkę i potrafi ją utrzymać. Ttudno być środkowym obrońcą kiedy on pierwszy cię szuka i zdobywa dzięki swojemu ruchowi pół jarda przewagi - mówi o grze Odiona Ighalo trener - To inny typ napastnika. Ma doświadczenie i strzela bramki przez całą karierę - dodaj Ole Gunnar Solskjaer.
Jeżeli transfer 30-latka dojdzie do skutku, piłkarz będzie musiał się jednak liczyć z obniżką pensji. Grając w lidze chińskiej, napastnik zarabia 300 tysięcy tygodniowo, z czego Manchester United opłaca 130 tysięcy. Brytyjskie media podają, że "Czerwone Diabły" nie dysponują budżetem na poziomie klubu z Shanghaju. Szczególnie w czasie zawieszenia rozgrywek z powodu koronawirusa.
"Sky Sports" donosi, że przeprowadzka Ighalo na Old Trafford wcale nie jest jeszcze przesądzona. Nigeryjczyk zamierza sprawdzić, czy Man Utd zaproponuje mu stały kontrakt. Dopiero wtedy zdecyduje o swojej przyszłości.
Sprawa jest bardziej skomplikowana, ponieważ Shanghai Shenhua nie zamierza pozbywać się napastnika. chiński klub zaoferował Ighalo astronomiczne zarobki.Na mocy nowej 2-letniej umowy miałby zarobić aż 400 tys. funtów tygodniowo. Jego aktualny kontrakt obowiązuje do grudnia 2022 roku. Nigeryjczyk jest wypożyczony do Man Utd do końca maja.
Ighalo w swojej karierze zagrał w 212 meczach. Zdobył w nich 93 gole oraz zanotował 30 asyst.