Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Luis Alberto jest jednym z najlepszych zawodników Lazio w obecnym sezonie. 27-latek rozegrał łącznie 30 meczów, w których strzelił pięć goli i dołożył 14 asyst. Znakomita postawa Hiszpana w barwach wicelidera Serie A sprawiła, że zainteresowały się nim większe i mocniejsze kluby z Europy.
Zanim kontynent opanowała pandemia koronawirusa, niemal pewne wydawało się, że Alberto latem zmieni klub. Zwłaszcza że Lazio nie mogło nakłonić piłkarza do podpisania nowego kontraktu, w którym klub chciał zawrzeć klauzulę odstępnego w wysokości około 87 milionów euro.
Włoskie media spekulowały, że w związku z tym Lazio będzie oczekiwało za swojego piłkarza około 70 milionów euro. Co ciekawe, gdyby klub z Rzymu sprzedał Alberto za taką kwotę, aż 21 milionów euro z niej powędrowałoby do Liverpoolu.
Wszystko przez klauzulę, którą w 2016 roku wynegocjował dyrektor klubu z Anfield Road - Michael Edwards. W latach 2013-2016 Alberto był piłkarzem Liverpoolu. W Anglii kariery jednak nie zrobił, rozgrywając w sumie dziewięć meczów i nie strzelając żadnego gola. Hiszpan dwa lata spędził też na wypożyczeniach w Maladze i Deportivo La Coruna.
31 sierpnia 2016 roku Alberto przeniósł się do Lazio, które zapłaciło za niego zaledwie 4 miliony euro. Anglicy trzy lata wcześniej zapłacili za piłkarza blisko dwa razy tyle. Stratę postanowili wyrównać sobie jednak procentem od przyszłego transferu. Zdaniem brytyjskich mediów jeśli Lazio sprzeda Alberto, będzie musiało oddać klubowi z Anfield Road aż 30 procent kwoty transferu!
Straty udałoby się więc nadrobić z nawiązką, a zarobione pieniądze Juergen Klopp mógłby zainwestować we wzmocnienie drużyny, która pewnie zmierza po pierwsze od 1990 roku mistrzostwo Anglii.