Liverpool wygrywa zbyt wiele meczów. Jeśli wygracie jeszcze dziewięć spotkań, będziecie mieli najlepszą serię w historii angielskiego futbolu. Bycie kibicem Manchesteru jest bardzo smutne. W następnym meczu spraw proszę, byście przegrali. Powinieneś po prostu pozwolić drugiej drużynie strzelić gola. Mam nadzieję, że przekonałem cię do niewygrywania całej ligi lub kolejnego meczu.
- napisał 10-letni Daragh Curley, kibic Manchesteru United z Irlandii, w liście do Juergena Kloppa. Trener Liverpoolu odpisał mu w następujący sposób: - Niestety nie mogę spełnić twojej prośby. Moim zadaniem jest zrobić wszystko, by Liverpool wygrywał, bo ludzie na całym świecie tego chcą. Nie mogę ich zawieść. Manchester United ma szczęście, że jesteś jego kibicem. Mimo, że nasze kluby rywalizują ze sobą, jest między nami szacunek. Na tym właśnie polega futbol.
W piątek Klopp odniósł się do sprawy na konferencji prasowej. - Dostaję wiele listów, nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie. Ten był miły, nieco zuchwały. Tego dnia miałem czas, więc przeczytałem list i odpisałem. Szkoda, że świat dzisiaj wygląda tak, że ta sprawa nie pozostała prywatną. Dostałem list, odpisałem, a następnego dnia znajduję go w gazecie. Nie podoba mi się, ale trudno.
- Nie mam problemu z kibicami innych klubów. To wolny świat, każdy może wybrać swój zespół. Nie każdy musi kibicować Liverpoolowi. Lubię tę pracę i rywalizację, ale jeszcze lepiej, gdy ograniczamy ją do boiska. Mam nadzieję, że Daragh jest szczęśliwy. Przynajmniej wyglądał na takiego na zdjęciu, które później zobaczyłem. Ma 10 lat, a jego list był bezczelny, zuchwały i inteligentny. To był dobry pomysł, warty spróbowania, czemu nie?
- Staramy się odpowiedzieć na jak najwięcej listów, jak to możliwe. W tej chwili przeżywamy znakomity okres, więc większość listów jest miła. Myślę, że ludzie to wiedzą, piszą "wiem, że nie możesz odpowiedzieć". Ale je czytam, niemal wszystkie. Ktoś wcześniej je czyta i mi je przekazuje, więc może nie widzę tych, które nie są miłe - dodał Klopp.