Na ostatnich pięć wykonywanych rzutów karnych w Premier League, Gabriel Jesus zmarnował aż trzy. Brazylijczyk we wtorek został pod tym względem najgorszym zawodnikiem w historii angielskiej ekstraklasy. Jego pomyłkę naprawił co prawda Sergio Aguero, którego gol dał zwycięstwo Manchesterowi City w meczu z Sheffield Utd, ale po zakończeniu ligowego starcia Pep Guardiola i tak został zapytany o problem z jedenastkami.
- Zdecydowanie jest to problem, nad którym musimy się zastanowić. Porozmawiamy jeszcze o tym, bo na takim poziomie jest to bardzo ważne - powiedział na temat marnowanych rzutów karnych Pep Guardiola. Hiszpan został poproszony o wskazanie piłkarza, który najlepiej wykonuje jedenastki w jego drużynie. Odpowiedź mogła niektórych zaskoczyć. - Ederson [bramkarz Manchesteru City - red.] robi to najlepiej. Uwierzcie mi. Jest przy tym bardzo pewny i ma zimną krew. Spokojnie mógłby to robić - przyznał 50-letni szkoleniowiec.
Rzuty karne to jednak najmniejszy problem w ekipie Manchesteru. Mistrzowie Anglii zajmują drugie miejsce w tabeli i mają aż 13 punktów straty do pierwszego Liverpoolu, przy dwóch rozegranych meczach więcej. Wątpliwe więc, by w tym roku piłkarze Guardioli zdołali obronić tytuł.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE