Luis Suarez musiał przejść operację kontuzjowanego kolana, co oznacza, że wypadł z gry na najbliższe cztery miesiące. Nie ma pewności, że Urugwajczyk powróci do gry jeszcze w tym sezonie, dlatego FC Barcelona musi rozglądać się za kimś, kto zastąpi Urugwajczyka.
Brytyjskie media poinformowały, że jednym z kandydatów do zastąpienia Suareza był Pierre-Emerick Aubameyang. Był, bo Arsenal nie zaakceptował oferty złożonej przez mistrzów Hiszpanii. I trudno się dziwić, ponieważ Katalończycy zaproponowali "Kanonierom" wypożyczenie gabońskiego napastnika, nie dając przy tym gwarancji wykupu za określoną kwotę. "Taka oferta spotkała się z gniewną odpowiedzią władz klubu z Emirates, które jeszcze nie straciły nadziei na przekonanie Aubameyanga do podpisania nowego kontraktu" - napisali Charles Watts i Ignasi Oliva z portalu goal.com.
Media informują o możliwym odejściu Aubameyanga z Arsenalu od kilku tygodni. Sam piłkarz ostatnio stwierdził jednak, że o transferze nie myśli. - Ludzie lubią wymyślać historie, a powinni skupić się na tym, co dzieje się na boisku - przyznał 30-latek. - Mówią za dużo i to mi przeszkadza. Jestem kapitanem Arsenalu. Uwielbiam ten klub, jestem zaangażowany i pragnę przywrócić go na szczyt.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE