Dotychczas kapitanem Manchesteru United był Ashley Young. Lewy obrońca w piątek oficjalnie został jednak nowym piłkarzem Interu Mediolan. Ole Gunnar Solskjaer musiał więc wybrać jego następcę. I musiał to zrobić bardzo szybko, bo już w niedzielę "Czerwone Diabły" rozegrają hitowe spotkanie w Premier League, w którym zmierzą się z Liverpoolem.
Solskjaer decyzję rzeczywiście podjął szybko. I przy okazji zaskoczył kibiców i ekspertów. Trener Manchesteru zdecydował, że nowym kapitanem jego zespołu będzie jeden z najmłodszych stażem zawodników - Harry Maguire, który latem dołączył do United. - Przede wszystkim mogę o nim powiedzieć, że jest liderem. Teraz Harry będzie grał z opaską na ramieniu - przyznał Solskjaer w rozmowie z "BBC".
Maguire trafił do Manchesteru w sierpniu, przenosząc się z Leicester. 26-latek, który kosztował wówczas rekordowe 87 mln euro, w tym sezonie rozegrał 29 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których zaliczył jedną asystę.