Juergen Klopp stworzył potwora. Piłkarza nie chciał żaden inny klub. "Rewelacyjny"

Andy Robertson to obecnie jeden z najlepszych lewych obrońców świata. Imponujący w ofensywie i zaskakująco dobry w obronie. - Nikt go nie chciał ze względu na to, w jaki sposób bronił. Teraz udowadnia, że można się nauczyć defensywy - przyznał Juergen Klopp.
Zobacz wideo

Andy Robertson trafił do Liverpoolu w lipcu 2017 roku z Hull City. Od tego czasu zrobił niewiarygodne postępy i już stał się jednym z najlepszych lewych obrońców świata, a jeszcze kilka lat temu żaden inny klub nie chciał go w składzie.

Reklama. Możesz zarejestrować się i zagrać poniższe kursy na Betclic.pl:

- Był rewelacyjny w grze do przodu, ale nikt go nie chciał ze względu na to, w jaki sposób bronił. Teraz udowadnia, że można się nauczyć defensywy. Joela Matipa też nikt nie chciał - przyznał Juergen Klopp.

Zapytany o to, jak przeprowadzać dobre transfery, odparł: - Za odpowiednich zawodników trzeba sporo zapłacić. Byliśmy przekonani, że warto kupić Alissona i van Dijka. Byli już na odpowiednim poziomie. Wcześniej ściągnęliśmy też innych piłkarzy. Mo Salah gra nieco inaczej niż w Romie. Z kolei Sadio Mane zrobił kilka kroków do przodu w stosunku do tego, na jakim poziomie był w Southampton.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Aplikacja Football LIVEAplikacja Football LIVE Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.