Bartosz Kapustka w połowie grudnia wrócił do treningów z pierwszą drużyną Leicester City. Na razie dostał szansę w meczu zespołu "Lisów" do lat 23, który w piątek rywalizuje z Wolverhampton. Do przerwy Leicester prowadzi 3:0, a przy trzeciej bramce asystę zaliczył Kapustka.
Polak posłał z głębi pola świetne prostopadłe podanie do Admirala Muskwe, a ten w 23. minucie podwyższył na 3:0. Wcześniej Muskwe trafił w 20. minucie, a pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył w 16. minucie George Thomas.
Kapustka wrócił do zdrowia i chce walczyć o powrót do wielkiej piłki. Po wypożyczeniu do Oud-Heverlee Leuven - drugoligowego klubu w Belgii - i ciężkiej kontuzji Polak chce odbudować swoją sportową karierę w Leicester City. I, co ważne, nie w zespole U23, a w pierwszej drużynie. O to nie będzie łatwo, bo "Lisy" są rewelacją tego sezonu Premier League. Zajmują trzecie miejsce i walczą z Manchesterem City o wicemistrzostwo Anglii.