Liverpool się nie zatrzymuje! Gigantyczna przewaga nad Manchesterem City

20 meczów, 19 zwycięstw, jeden remis i aż 13 punktów przewagi nad Manchesterem City, który rozegrał mecz więcej - tak prezentuje się bilans Liverpoolu w Premier League. W czwartek The Reds pokonali Sheffield. Gospodarze objęli prowadzenie już w 4. minucie, kiedy Andrew Robertson zagrał wzdłuż bramki, a jego podanie na bramkę zamienił Mohamed Salah. Dla Egipcjanina był to już 10 gol w lidze, a dla szkockiego obrońcy szósta (!) asysta. 

Młody kibic wbiegł na murawę, aby zdobyć koszulkę piłkarza Liverpoolu. Czy mu się to udało? [WIDEO]

Później goście długo się dzielnie bronili, jednak Dean Henderson skapitulował na początku drugiej połowy. Choć obronił pierwszy strzał Sadio Mane, to przy dobitce był już bezradny. Reprezentant Senegalu zdobył 11 bramkę w tym sezonie ligowym. Przy bramkowej akcji podawał mu Salah.

Sheffield też miało swoje okazje, ale zanim zmusiło Alissona do interwencji (zaledwie dwa celne strzały na bramkę Brazylijczyka), to większość ich sytuacji kasował Virgil van Dijk, który popisał się kilkoma efektownymi wślizgami. Dobre zawody rozegrał także Joe Gomez, drugi ze stoperów gospodarzy.

W następnej kolejce Shieffield - ósmy zespół ligowy - zagra u siebie z West Hamem, a Liverpool zmierzy się na wyjeździe z Tottenhamem. Koguty tracą 28 punktów do drużyny Juergena Kloppa, choć rozegrali o mecz więcej.