Gwiazda Manchesteru City oskarżona o rasizm. Grozi mu sześć meczów dyskwalifikacji

Bernardo Silva może zostać zawieszony przez angielski związek piłkarski na 6 meczów. Powodem takiej kary jest twitterowy żart pod adresem Benjamina Mendy'ego, który według FA miał rasistowski charakter.

Bernardo Silva i Benjamin Mendy to partnerzy z Manchesteru City, który bardzo dobrze rozumieją się także poza boiskiem. Z tego powodu Portugalczyk pozwolił sobie zażartować z Francuza, publikując na Twitterze jego zdjęcie z dzieciństwa, połączone z wizerunkiem kreskówkowej postaci.

W internecie zawrzało, a FA (angielska federacja piłkarska) uznała, że wpis przekroczył granice dobrego smaku, choć sam Mendy przekonywał, że nie czuje się w żaden sposób urażony. Silva najprawdopodobniej zostanie jednak ukarany. Angielska media uważają, że Portugalczyk otrzyma aż sześć meczów dyskwalifikacji.

Robert Lewandowski ostro skomentował styl gry kadry Jerzego Brzęczka. Zobacz wideo, w którym Tomasz Ćwiąkała, będący gościem "Sekcji piłkarskiej" komentuje słowa kapitana polskiej reprezentacji

Zobacz wideo

Angielskie media we wtorek poinformowały, że Silva został oskarżony o naruszenie przepisu E3, który odnosi się m.in. do poszanowania koloru skóry, pochodzenia, narodowości. Benjamin Mendy napisał list do federacji, w którym wraz z Bernardo Silvą wyjaśnili całą sytuację. Podobnie uczynił także Pep Guardiola. - Benjamin jest dla Bernardo jak brat i widzę to każdego dnia - powiedział trener Manchesteru City.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.