W najbliższy weekend rusza nowy sezon Premier League. W sobotę West Ham United podejmie Manchester City. W składzie ekipy "Młotów" prawdopodobnie zabraknie Łukasza Fabiańskiego. Polski bramkarz ma problemy zdrowotne i nie trenował z zespołem w ostatnich dniach.
Fabiański tłumaczy, jakie są problemy współczesnych piłkarzy:
Wszystko zaczęło się 31 lipca, gdy West Ham grał mecz towarzyski z Herthą Berlin (5:3). Reprezentant naszego kraju miał poczuć ból podczas rozgrzewki i nie został ostatecznie wystawiony przez trenera do składu na to spotkanie. W ostatnią sobotę Manuel Pellegrini przyznał, że Fabiańskiemu dokucza drobny uraz i w najbliższych dniach poddany zostanie odpowiednim badaniom.
Portal claretandhugh.info poinformował, że Polak przeszedł we wtorek badanie rezonansem magnetycznym w okolicach pachwiny. Angielskie media donoszą, że jego występ w meczu 1. kolejki Premier League z Manchesterem City jest zagrożony. 34-letni bramkarz nadal odczuwa ból, a jest na tyle ważnym zawodnikiem dla "Młotów", że nikt nie będzie chciał ryzykować jego zdrowia. Gdyby Fabiański nie mógł ostatecznie wystąpić w meczu z drużyną mistrzów Anglii, zastąpiłbym go najprawdopodobniej 33-letni Hiszpan Roberto, rezerwowy golkiper West Hamu.