Krystian Bielik był jednym z najlepszych polskich piłkarzy na niedawnych mistrzostwach Europy do lat 21. Znakomicie spisywał się w defensywie ekipy Czesława Michniewicza, a do tego strzelił dwa bardzo ważne gole: w meczach z Belgią (3:2) i Włochami (1:0). Trener Arsenalu Unai Emery nie widział jednak miejsca dla niego w składzie swojego zespołu, dlatego dał zielone światło na jego sprzedaż.
Bielikiem interesował się m.in. Milan oraz angielskie kluby z Championship (drugi poziom rozgrywkowy), takie jak West Bromwich Albion, Middlesbroguh, Brentford czy Derby County. Ostatecznie wyścig o Polaka wygrał ten ostatni klub, który zapłaci za niego 10 mln funtów. 500 tysięcy euro trafi do Legii Warszawa, która zapewniła sobie taką kwotę w przypadku następnego transferu, gdy sprzedała Bielika do Arsenalu cztery lata temu (za 1,75 mln euro). Na transfer Bielika do Derby County miał nalegać nowy trener tego zespołu, Philip Cocu. Bielik łącznie rozegrał w Arsenalu zaledwie dwa spotkania, był wypożyczany do grających w niższych ligach Birmingham City oraz Charltonu Athletic.