Kamil Grabara zachwycił w debiucie w nowym klubie! Fantastyczna interwencja Polaka [WIDEO]

Kamil Grabara w środę zaliczył nieoficjalny debiut w barwach Huddersfield Town, do którego jest wypożyczony z Liverpoolu. Polak rozegrał 90 minut w meczu towarzyskim z Doncaster Rovers, w którym zachował czyste konto i popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Jedna z nich wzbudziła szczególny zachwyt.

To, że Kamil Grabara następne rozgrywki spędzi na wypożyczeniu, było niemal pewne od zakończenia poprzedniego sezonu. Reprezentant Polski do lat 21 dobrze zaprezentował się na wypożyczeniu w duńskim Aarhus, jednak nie miał szans wygrać rywalizacji o miejsce w bramce zespołu Juergena Kloppa. Tam niepodważalną pozycję ma bowiem Brazylijczyk, Alisson Becker. W ubiegłym tygodniu Liverpool oficjalnie poinformował, że Grabara podpisał z klubem nowy, "długoterminowy" kontrakt, a następny sezon spędzi w angielskim Huddersfield. To klub, który w poprzednich rozgrywkach występował jeszcze w Premier League, jednak zajął ostatnie miejsce w tabeli i spadł z ligi.

Kamil Grabara zachwycił w debiucie

W środę 24 lipca Grabara zaliczył nieoficjalny debiut w zespole Jana Siewerta. Polak rozegrał 90 minut w meczu towarzyskim z Doncaster Rovers (2:0), w którym zaliczył kilka bardzo dobrych interwencji. Szczególny zachwyt kibiców wzbudziła ta z 41. minuty spotkania, kiedy młodzieżowy reprezentant Polski w efektowny sposób obronił uderzenie Jamesa Coppingera. - Co za bramkarza mamy w swoim zespole! - pisali kibice na Twitterze. - Następca Simona Mignoleta [drugi bramkarz Liverpoolu - red.] w przyszłym sezonie? - pytali inni.

Zobacz wideo

Grabara jest zawodnikiem Liverpoolu od lata 2016 roku, kiedy trafił do klubu z Ruchu Chorzów. Polak nie doczekał się jeszcze oficjalnego debiutu w pierwszym zespole, jednak rok temu przebywał z zespołem na tournee w USA, gdzie dostał szansę w meczach towarzyskich. Pobyt w Huddersfield jest jego drugim, po wspomnianym wcześniej Aarhus, wypożyczeniem do innego klubu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.