Łukasz Fabiański nie zamierza kończyć kariery. "Mój wiek nie ma znaczenia"

Łukasz Fabiański w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu West Ham United, przyznał, że nie chce kończyć kariery tak długo, póki będzie miał motywację, aby każdego dnia ciężko pracować i się rozwijać.
Zobacz wideo

Łukasz Fabiański w rozmowie z oficjalnym serwisem West Ham United przyznał, że nie zamierza na razie kończyć kariery. - Co jest moim celem? Myślę, że to uczucie, gdy wychodzisz każdego dnia na boisko, bo chcesz pracować i się rozwijać. Będę grał tak długo, jak długo będę je miał. Cały czas mam jeszcze możliwości rozwoju, by stać się jeszcze lepszym bramkarzem, a mój wiek nie ma żadnego znaczenia - przyznał Fabiański.

Polski bramkarz czuje ogromną motywację z powodu współpracy z trenerem bramkarzy West Hamu, Xavim Valero. Hiszpan współpracował z Jerzym Dudkiem w czasie, gdy był członkiem sztabu Rafy Beniteza w Realu Madryt.

Polak przyznał, że Valero zmienił jego podejście do pozycji bramkarza, która znacznie się różni od czasów, gdy jako nastolatek grał w Legii Warszawa kilkanaście lat temu. - Praca z Xavim otworzyła mój umysł na pewne sprawy. Pomógł mi stać się znacznie skuteczniejszym jako bramkarz - podkreślił. - Pozycja bramkarza rozwinęła się najbardziej ze wszystkich pozycji na boisku w ostatnich latach. Nie wiem obecnie, jakie zmiany będą następne, ale wymagania względem bramkarzy w czołowych klubach będą coraz większe. Cieszę się na samą myśl o tym wyzwaniu - przyznał Fabiański.

Bramkarz West Hamu podkreślił, że zmienił swoje podejście do jego roli na boisku. - Gdy byłem młodszy, miałem wrażenie, że gdy mój zespół jest na drugim końcu boiska, mogę mieć przerwę. Odkąd gram regularnie zmieniłem swoje podejście. Staram się przewidzieć co się wydarzy, by pomóc sobie i moim partnerom na boisku, nawet jeśli nie dotknę piłki. Wielu fanów tego nie zobaczy, bo patrzą na wynik końcowy. Jest to jednak bardzo ważne - dodał Fabiański.

Więcej o:
Copyright © Agora SA