Christian Eriksen to jeden z najważniejszych piłkarzy w kadrze Tottenhamu Hotspur. Duńczyk, obok Harry'ego Kane'a, Delle Alliego czy Sona Heung-mina, decyduje o sile „Kogutów”, którzy już od kilku sezonów zadomowili się w czołówce Premier League.
Gdy do Realu Madryt powrócił Zinedine Zidane stało się jasne, że kadrę „Królewskich” czeka rewolucja. Wśród gwiazd, jakie łączone są z hiszpańskim gigantem, wymienia się także duńskiego pomocnika.
Jeśli „Los Blancos” zdecydowaliby się na pozyskanie Eriksena, którego kontrakt z angielskim klubem wygasa dopiero za rok, musieliby liczyć się z ogromnym wydatkiem. Według „Daily Mirror” prezes Tottenhamu – Daniel Levy – chciałby otrzymać za 27-latka aż 130 milionów funtów, czyli około 150 milionów euro. Przypomnijmy, że w styczniu tego roku Eriksen odrzucił propozycję nowej umowy z Tottenhamem.
Reprezentant Danii dołączył do londyńskiego zespołu w 2013 roku. Ajax Amsterdam otrzymał wtedy za piłkarza 13,5 miliona euro. Eriksen zagrał w tym sezonie w 39 spotkaniach, strzelił 9 goli i zanotował 13 asyst. W sumie, w koszulce Tottenhamu wybiegał na boisko już 265 razy.