Luka Jović jest wypożyczony do Eintrachtu Frankfurt z lizbońskiej Benfiki. W tym sezonie Bundesligi Serb spisuje się znakomicie – z 15 bramkami na koncie jest pierwszy w klasyfikacji strzelców (o dwie bramki wyprzeda Roberta Lewandowskiego i Marco Reusa). Jović ma też na koncie 6 asyst. Niemiecki klub planuje wykupić napastnika z Benfiki.
W umowie między klubami widnieje klauzula 12 milionów euro. Teraz ta kwota wydaje się śmiesznie mała – w tym momencie napastnik może być wart nawet 60 milionów euro. Eintracht z pewnością nie utrzyma długo swojego najlepszego snajpera.
Nie tak dawno wydawało się, że to FC Barcelona pozyska Jovića z Eintrachtu. Jednak wciąż „Duma Katalonii” nie wykonała poważniejszych ruchów, choć jej działacze są w kontakcie z agentem zawodnika. Teraz, według portalu Goal.com, do gry o napastnika chce włączyć się mistrz Anglii – Manchester City.
Priorytetem „Obywateli” w letnim oknie transferowym będzie sprowadzenie lewego obrońcy (mówi się o Benie Chilwellu z Leicester City) i pomocnika. Jednak źródła zbliżone do Manchesteru poinformowały dziennikarzy „Goal.com”, że City od kilku miesięcy uważnie monitoruje 21-letniego Serba. Niezależnie więc, jaką ścieżkę wybrałby Jović, konkurencję w ataku miałby ogromną. W Barcelonie od lat doskonale spisuje się Luis Suárez, a Sergio Agüero to grająca legenda Manchesteru City.