Jose Mourinho: Widzę swoją przyszłość bez Manchesteru United

Jose Mourinho pierwszy raz zabrał głos po zwolnieniu go z funkcji trenera Manchesteru United. - Manchester ma przyszłość beze mnie, a ja mam przyszłość bez United - powiedział Mourinho.
Zobacz wideo

Jose Mourinho został we wtorek zwolniony z Manchesteru United. Brytyjskie media od dawna spekulowały, że portugalski trener może w końcu stracić pracę na Old Trafford. "Czerwone Diabły" prowadzone przez Mourinho zawodzą w tym sezonie Premier League - po 17. kolejkach są na 6. miejscu w tabeli i do liderującego Liverpoolu tracą już 19 punktów. Niedzielna porażka z "The Reds" 1:3 ostatecznie pogrążyła Portugalczyka.

Jose Mourinho: Manchester United ma przyszłość beze mnie, a ja mam przyszłość bez Manchesteru United

Mourinho udzielił w środę pierwszego wywiadu po tym, jak został zwolniony z funkcji trenera Manchesteru United. Portugalski szkoleniowiec przekonywał w rozmowie ze Sky Sports News, że wciąż widzi dla siebie przyszłość w piłce nożnej. 

55-letni trener został poproszony w środę na ulicy w centrum Londynu o komentarz do swojego zwolnienia z Old Trafford. - To koniec. Manchester ma przyszłość beze mnie, a ja mam przyszłość bez United - powiedział Mourinho. I dodał: - Nie zmieniłem się od czasu, gdy zostałem zwolniony z Chelsea Londyn w 2015 roku i nie będę rozmawiał o czymkolwiek, co działo się w klubie. 

Jose Mourinho o szczegółach zwolnienia z Manchesteru United

Portugalczyk przekonywał, że nie zamierza po odejściu z Manchesteru rozliczać się ze swojej pracy w mediach. - Dlaczego mam się dzielić teraz, nawet z kibica, moimi odczuciami? To koniec. Zawsze krytykowałem trenerów, którzy opowiadają o szczegółach dotyczących ich pracy po zwolnieniu, tego co się stało i kto jest winien. Ja do nich nie należę - stwierdził Mourinho.

Portugalski szkoleniowiec na koniec rozmowy poprosił o uszanowanie jego prywatności, w czasie gdy nie pracuje w futbolu. - Dopóki nie powrócę do piłki nożnej, myślę, że mam prawo żyć tak, jak teraz. Manchester United to przeszłość -  zakończył  55-latek. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.