Premier League. Podatki N'Golo Kante wyższe od Amazona

Nowy kontrakt oraz odrzucenie możliwości rozliczania jego części w raju podatkowym sprawiają, że podatki N'Golo Kante będą wyższe niż Amazona. Takie wyliczenia opublikowało "The Sun."

Niespełna dwa tygodnie temu "Der Spiegel" na podstawie informacji Football Leaks ujawnił informacje dotyczące N'Golo Kante. W 2016 roku, po wywalczeniu mistrzostwa Anglii, Francuz przechodził z Leicester City do Chelsea. „Der Spiegel” poinformował, że władze „The Blues” zaproponowały mu wówczas wypłacanie 20 proc. zarobków w postaci praw do wizerunku.

Pieniądze miały być przekazane na rzecz spółki „NK Promotions” zarejestrowanej w Jersey - jednej z Wysp Normandzkich. Na przeniesieniu części kwoty do raju podatkowego obie strony zyskiwałyby około miliona euro rocznie. Ale Kante odmówił. Głównie ze strachu.

Z informacji "Der Spiegel" wynika, że Chelsea wciąż naciskała, by piłkarz zgodził się na proponowane warunki. Kante nie chciał ryzykować, ale zgodził się na pewne ustępstwa. Założył w Wielkiej Brytanii firmę „NK Sports” i część pensji wciąż otrzymuje jako rozliczenie za prawa do wizerunku. Różnica polega na tym, że podatek rozliczany jest w Anglii, a nie w raju podatkowym. Dla klubu i piłkarza takie "rozbicie" pensji na część podstawową i prawa do wizerunku i tak jest korzystne, bo podatek od tych praw jest niższy.

Nie znaczy to jednak, że pieniądze, jakie Kante musi płacić są małe. Zwłaszcza po tym, jak w piątek Francuz podpisał nowy kontrakt z Chelsea, który sprawił, że pomocnik stał się najlepiej opłacanym zawodnikiem na Stamford Bridge. Nowa umowa gwarantuje 27-latkowi zarobki w wysokości 290 tys. funtów tygodniowo, czyli 15 mln funtów rocznie.

Kante płacić więc będzie około 6,7 mln funtów podatków rocznie. To więcej niż Amazon, amerykańskie przedsiębiorstwo handlowe. Wg zeszłorocznych zeznań finansowych spółka zapłaciła 1,7 mln funtów podatku.

Takie wyliczenia opublikowało "The Sun." Jednocześnie gazeta zastrzega, że z uwagi na skomplikowaną strukturę biznesową spółki, trudno jest potwierdzić jej zobowiązania. Powszechnie uważa się jednak, że chodzi o stawkę podatku dochodowego od osób prawnych w wysokości zaledwie 2,8 procent.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.