Faworytem byli gospodarze, ale kibice gości liczyli, że United znowu ich pozytywnie zaskoczy. Kilka dni temu drużyna Jose Mourinho niespodziewanie wygrała z Juventusem w Turynie 2:1, ale w niedzielę nie potrafili się przeciwstawić rywalom zza miedzy.
City objęło prowadzenie już w 12. minucie, kiedy Bernardo Silva zagrał wzdłuż bramki, a David Silva z bliska pokonał De Geę. Na początku drugiej połowy na 2:0 podwyższył Aguero, który popisał się mocnym strzałem z około 10. metra od bramki.
W 57. minucie Lukaku został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Martial. Kiedy wydawało się, że już żadna bramka nie padnie, bo obie drużyny rozgrywały piłkę w dość ślamazarnym tempie, to na 3:1 trafił Guendogan. Niemiec o tureckich korzeniach wykończył piękną akcję gospodarzy.
Drużyna Pepa Guardioli pozostała liderem tabeli, a Czerwone Diabły spadły na ósmą lokatę.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!