Rzeźba została odsłonięta w kurorcie Szarm el-Szejk. Jej autorem jest Mia Abdel Allah i przedstawia Salaha w charakterystycznym dla niego geście po strzeleniu gola. Piłkarz biegnie w kierunku kibiców z szeroko otwartymi ramionami.
Pomnik miał uhonorować Salaha po fenomenalnym poprzednim sezonie. W swoim pierwszym sezonie w Liverpoolu strzelił 32 gole, został piłkarzem roku w Anglii i był nominowany do nagrody dla najlepszego piłkarza FIFA, a z reprezentacją Egiptu zagrał na mundialu po raz pierwszy od 28 lat.
Internauci Salaha w rzeźbie nie dostrzegli, za to uznali, że pomnikowej postaci bliżej do piosenkarzy z lat 70. Leo Sayera czy Arta Garfunkela, z kolei inni sugerowali, że może to być też jeden z bohaterów komedii "Kevin sam w domu".
Uznano też, że egipskiemu artyście udało się coś nieprawdopodobnego. Był w stanie stworzyć gorszy pomnik od tego, który Emmanuel Santos wyszykował Cristiano Ronaldo na lotnisku na Maderze.