Huddersfield to klub, który rok temu był z góry spisywany na straty. Beniaminek miał spać z Premier League, lecz zaskoczył niedowiarków i nie dość, że się utrzymał w lidze, to jeszcze momentami potrafili grać ładnie dla oka. Tym razem jednak znowu są skazywani na degradacje. Tydzień temu przegrali 0:3 z Chelsea, a teraz zostali rozgromieni przez mistrzów Anglii.
W 25. minucie Ederson zagrał długą piłkę do Aguero, a ten popisał się pięknym lobem. Sześć minut później było już 2:0, a do siatki trafił Gabriel Jesus. 180 sekund minęło a Argentyńczyk znowu strzelił gola, tym razem wykorzystał fatalny błąd bramkarza.
Tuż przed przerwą bramkę kontaktową zdobył Stanković. Ozdoba spotkania była bramka Davida Silvy, który fenomenalnie kopnął z rzutu wolnego. W 75. minucie Aguero skompletował hat tricka. Napastnik strzelił piętą w stylu Zlatana Ibrahimovicia.
W końcówce spotkania Kongolo niefortunnie interweniował we własnym polu karnym i strzelił samobója.