Luis Enrique, wraz z zakończeniem poprzedniego sezonu, po 3 latach odszedł z FC Barcelony. Od tego czasu hiszpański szkoleniowiec przebywa na wakacjach, chociaż nie narzeka na brak ofert. Mówiło się o zainteresowaniu ze strony Chelsea FC, Paris Saint Germain, a także klubów z Chin.
To jednak nie koniec ofert dla blisko 48-letniego trenera. Zdaniem "Mundo Deportivo" Enrique jest jednym z głównych faworytów do zostania następcą Arsene Wengera w Arsenalu.
Co ciekawe hiszpański trener nie był pierwszym wyborem "Kanonierów". Gazeta tłumaczy, że to Thomas Tuchel był faworytem do objęcia posady menadżera klubu z Emirates Stadium.
"Faworytem Kanonierów był do niedawna był Thomas Tuchel, ale teraz wszystko wskazuje na to, że zdecydował się wybrać ofertę Paris Saint-Germain. Tam zastąpi Unaia Emery'ego" - napisało "Mundo Deportivo".
Zdaniem gazety Enrique jest zdecydowany na powrót na ławkę trenerską po roku przerwy.