Żyro trafił do Anglii w styczniu 2016 roku. Wolverhampton zapłaciło Legii pół miliona euro. Skrzydłowy świetnie rozpoczął przygodę z angielską piłką. Strzelił trzy gole w dwóch meczach, ale jego rozwój zahamowały problemy ze zdrowiem.
W kwietniu 2016 roku Żyro zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie. Wrócił do treningów w listopadzie, ale nie odzyskał miejsca w składzie. Wolverhampton przejęli udziałowcy z Chin, a nowym trener - Nuno Espirito Santo - nie stawiał na Polaka.
W tym sezonie Żyro zagrał w dwóch meczach pierwszego zespołu. Oba w EFL Cup. Asystował w meczu z Southampton, ale w Championship nie zagrał nawet minuty. Ratunkiem dla 25-latka ma być wypożyczenie do Charlton Athletic. W League One (trzeci poziom rozgrywek w Anglii) były piłkarz Legii ma zacząć regularnie grać, a dodatkowo może wywalczyć awans na zaplecze Premier League.
Charlton zajmuje szóste miejsce w League One, co daje drużynie z Londynu prawo gry w play-offach. Do Wigan Athletic (lidera League One) Charlton traci czternaście punktów.
Michał Żyro zagrał w pięciu meczach reprezentacji Polski. Nie strzelił żadnego gola.