Grzegorz Krychowiak miał odbudować swoją karierę w przeciętnym klubie ligi angielskiej. Jego transfer z PSG do West Bromwich Albion określano mianem hitu, ale na razie wiele wskazuje na to, że będzie to niewypał. Tak podsumowali grę Polaka w Anglii dziennikarze "Guardiana".
Krychowiakowi w WBA ostatnio się nie wiedzie. Po serii 12 spotkań w wyjściowej jedenastce w czterech ostatnich meczach zagrał w sumie sześć minut. Jego sytuacji nie zmieniło przyjście nowego szkoleniowca. Alan Pardew na Polaka nie stawia.
- Jeżeli Krychowiak nie jest w stanie regularnie grać w West Bromwich Albion, to nie wiem, gdzie miałby sobie poradzić. Nie chcę niczego sugerować, ale może wielkie pieniądze i sukcesy delikatnie przewróciły mu w głowie? Przecież on ma naprawdę duży talent. W Sevilli grał na najwyższym poziomie, zdobywał Ligi Europy, trafił do Paris Saint-Germain... To wyglądało na naprawdę fajnie rozwijającą się karierę - ocenia surowo Jerzy Dudek w "Przeglądzie Sportowym".
Dudek sugeruje jak najszybszą zmianę klubu, jeśli sytuacja Krychowiaka się nie poprawi. Zaznacza też, że kiepska forma defensywnego pomocnika oznacza poważny ból dla selekcjonera Adama Nawałki, który nie ma do dyspozycji innego gracza tej klasy na tej pozycji.
WBA Krychowiaka zajmuje 17. miejsce w Premier League. Ma tyle samo punktów co zajmujący 18. pozycję West Ham United.