Premier League. Antonio Conte może zostać ukarany za swoje zachowanie

Menedżer mistrzów Anglii - Antonio Conte - został oskarżony o niewłaściwe zachowanie podczas środowego meczu Chelsea ze Swansea. Włoch został wyrzucony na trybuny, teraz może czekać go zawieszenie.

W środę Chelsea pokonała na Stamford Bridge Swansea 1:0. Jedynego gola w meczu w 55. minucie strzelił Niemiec - Antonio Rudiger. Końca spotkania na ławce rezerwowych nie doczekał jednak Conte.

Włoch po raz pierwszy w karierze został odesłany na trybuny za zachowanie przy linii bocznej. Sędzia Neil Swarbrick podjął taką decyzję po tym, jak Włoch wściekł się na zawodników Swansea, którzy jego zdaniem grali na czas. Swoje niezadowolenie Conte bardzo mocno artykułował arbitrowi technicznemu.

Po spotkaniu były selekcjoner reprezentacji Włoch przepraszał za swoje zachowanie. - Wypada mi przeprosić za swoje zachowanie podczas meczu. Podczas pierwszej połowy widziałem, że piłkarze Swansea grają na czas, na co zwracałem uwagę sędziemu technicznemu. Po przerwie się to nie zmieniło, więc chciałem powiedzieć o tym raz jeszcze, jednak wtedy sędzia podjął decyzję o odesłaniu mnie na trybuny. Przepraszam, byłem sfrustrowany, na pewno popełniłem błąd - przyznał Conte.

Mimo przeprosin, zachowaniem Włocha zajmie się komisja dyscyplinarna ligi, która w czwartek oskarżyła trenera Chelsea o niewłaściwe zachowanie. Conte grozi teraz zawieszenie w kolejnych spotkaniach. Włoch ma czas do wtorku na odniesienie się do postawionych mu zarzutów.

Po 14 kolejkach Premier League Chelsea zajmuje 3. miejsce w tabeli. Do prowadzącego Manchesteru City londyńczycy tracą aż 11 punktów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.