Co dalej z Kamilem Grosickim? Hull spadło, ale kluby Premier League chcą Polaka

Wiele wskazuje na to, że Kamil Grosicki pozostanie w Premier League. Hull obiecało mu, że nie będzie go zatrzymywać na siłę, a propozycji nie brakuje.

Jak wynika z naszych informacji, Polak ma propozycje z pięciu drużyn Premier League. Angielskie media informowały niedawno, że jedną z nich jest Newcastle United, które wywalczyło w ostatnim sezonie awans do Premier League. Ale są w tym gronie również takie kluby, z którymi nie byłby, jak z Hull City w zakończonym właśnie sezonie, skazany na walkę w dolnej części tabeli.

Hull City spadło, ale Grosicki przez kilka miesięcy zrobił sobie w Premier League dobrą reklamę. W piętnastu meczach miał pięć asyst, był w gronie kilku nominowanych do nagrody piłkarza kwietnia (i został nim, wygrywając internetowe głosowanie).

Pojawiają się również propozycje dla Grosickiego z innych krajów, m.in. z Rosji. Ale nie ma powodu, żeby Polak zmieniał teraz kraj. Gdy przenosił się z Rennes do Hull za 9 milionów euro, szefowie nowego klubu dali mu słowo, że nie będą utrudniać mu odejścia w przypadku degradacji do Championship. Z klubu odchodzi trener Marco Silva, który mimo że nie uratował Hull przed spadkiem, zapracował na oferty z m.in. FC Porto i kilku klubów angielskich. Wszystko wskazuje na to, że i Silva i Grosicki będą w przyszłym sezonie w Premier League. Polski skrzydłowy odpoczywa teraz we Włoszech przed zaczynającym się w 5 czerwca zgrupowaniem reprezentacji. 10 czerwca mecz eliminacyjny z Rumunią na Stadionie Narodowym.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.