Służby na Wyspach prowadzą dochodzenie, odkąd w listopadzie były zawodnik Andy Woodward ujawnił, że jako chłopiec był molestowany przez jednego z trenerów w zespole młodzieżowym. Woodward zachęcił jednocześnie innych piłkarzy, by ci nie krępowali się z ujawnianiem innych przypadków seksualnego wykorzystywania.
Organizacja ochrony dzieci oraz policja otrzymały 1016 spraw od specjalnie wynajmowanych, prywatnych detektywów. Liczba potencjalnych ofiar wynosi już 526 przy 184 osobach podejrzanych o przestępstwa. Jak poinformował szef brytyjskiej policji w sprawę zamieszanych może być nawet 248 klubów piłkarskich od Premier League do rozgrywek amatorskich. 22 zgłoszenia dotyczyły również innych dyscyplin sportowych, m.in. tenisa, rugby, gimnastyki, golfa, krykieta czy pływania.
W zeszłym miesiącu z zarzutów o łamanie przepisów oczyszczona została Chelsea. Jej były zawodnik - Gary Johnson - w 2014 roku oskarżył o molestowanie byłego szefa skautów Eddiego Heatha. Do zdarzenia miało dojść w latach 70. W 2015 roku klub wypłacił 57-letnimu dziś Johnsonowi 50 tys. funtów zadośćuczynienia.
Tak mogą wyglądać koszulki czołowych europejskich klubów w sezonie 2017/18! [ZDJĘCIA]