Niesamowity obrazek po meczu Pucharu Anglii. Manchester United rozbił na Old Trafford drugoligowe Reading 4:0, ale najbardziej zapadającą w pamięć scenka mogła mieć miejsce tuż po końcowym gwizdku.
Wayne Rooney chciał zaoferować 22-letniemu George'owi Evansowi swoją koszulkę. Młody obrońca dość jasno dał rodakowi do zrozumienia, że nie jest zainteresowany taką wymianą.
Skąd taka reakcja Evansa? Popularna hipoteza głosiła, że sportowiec postąpił w ten sposób dlatego, że jest wychowankiem Manchesteru City, w którym spędził całe życie. Nie zdołał jednak przebić się do pierwszej drużyny i na początku tego sezonu, po serii wypożyczeń, został sprzedany do zajmującego obecnie trzecie miejsce w Championship Reading.
Piłkarz po jakimś czasie wyjaśnił jednak, że nie chciał wypaść źle w oczach swoich kibiców. Evans uznał, że po tak dotkliwej porażce nie powinien być w pierwszej kolejności zainteresowany wymienianiem się koszulką z gwiazdą przeciwników.
Evans dodał, że poprosił Rooneya i o sfinalizowanie gestu chwilę później, w szatni. I do wymiany doszło:
Tymczasem, Rooney strzelił 249. gola w barwach MU. Tym samym, wyrównał klubowy rekord Bobby'ego Charltona.
To był 450 występ 31-latka w barwach "Czerwonych Diabłów". To jednak dopiero czwarte trafienie Rooneya w tym sezonie.
Najbardziej absurdalne plotki transferowe wszech czasów! Co oni wymyślali...
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!