Polak obronił rzut karny wykonywany przez Yohane'a Cabaye'a w 16. minucie. Jego Bournemouth zremisowało z Crystal Palace 1:1. Boruc został pokonany dopiero w 93. minucie mimo że rywale oddali aż 24 strzały.
- Obrona karnego była ważna, ale interwencja po strzale Androsa Townsenda była jeszcze lepsza. Boruc ma zwyczaj bronienia karnych co jest ważne, bo Bournemouth ma zwyczaj oddawania ich rywalom - napisano w uzasadnieniu. Polak obronił ostatnie trzy karne w barwach Bournemouth; za to nie obronił żadnego z trzech pierwszych. Poniżej pełna jedenastka kolejki.