Adam Johnson skazany na sześć lat za molestowanie nastolatki

Adam Johnson, były piłkarz m.in. Manchesteru City został skazany na sześć lat więzienia za molestowanie 15-letniej dziewczyny. - Sława, pozycja czy status nie dają prawa do tego, by robić to, na co ma się ochotę - powiedział sędzia Jonathan Rose w uzasadnieniu.

Johnson został zatrzymany w marcu 2015 roku i oskarżony o molestowanie nastoletniej dziewczyny. Johnsonowi zarzucano nawiązanie intymnego kontaktu z 15-letnią wówczas dziewczyną, która widziała w nim swojego idola. Miał ją zwabić do samochodu i nakłonić do czynności seksualnych. Przyznał się do tego oraz do pocałowania jej, ale nie do dwóch innych, znacznie poważniejszych zarzutów.

Podczas przeszukania jego domu na dysku twardym komputera znaleziono zwierzęcą pornografię oraz leki przeciwko chorobom przenoszonym drogą płciową, ale nie było to przedmiotem rozprawy.

W lutym uznano go winnym zarzucanych mu czynów, a jego klub - Sunderland - rozwiązał z nim umowę. Wcześniej współpracę z piłkarzem zerwał też sponsor Adidas.

W czwartek skrzydłowy, który ma na swoim koncie 12 występów w reprezentacji Anglii, został skazany na sześć lat więzienia. Piłkarz ma też zapłacić 50 tys. kosztów sądowych.

Zdaniem sędziego Rose'a piłkarz zdawał sobie sprawą, że dziewczyna nie ma skończonych 16 lat, a mimo to dążył do kontaktów seksualnych z nastolatką. - Sława, pozycja czy status nie dają prawa do tego, by robić to, na co ma się ochotę. Dziewczyna powinna czuć się bezpiecznie, a została wykorzystana przez osobę publiczną, którą podziwiała - mówił w uzasadnieniu.

Johnson trafił do Sunderlandu z Manchesteru City w 2012 roku. Kosztował 14,5 miliona euro. W tym sezonie 12-krotny reprezentant Anglii rozegrał w barwach "Czarnych Kotów" 20 meczów.

Zobacz wideo

12 najpiękniejszych goli (prawie) zza połowy. Musisz to zobaczyć! [WIDEO]

Więcej o: