Manchester City straci utalentowanych nastolatków? Boją się transferów Guardioli

Nastoletni piłkarze z akademii Manchesteru City obawiają się o swoją przyszłość w klubie. Powód? Przyjście Pepa Guardioli. Młodzi piłkarze obawiają się, że nowy trener może zablokować im drogę do pierwszej drużyny - pisze "Daily Mail".

Guardiola do Manchesteru City przyjdzie po sezonie. Na razie ciągle jeszcze jest trenerem Bayernu Monachium. Odkąd jednak stało się jasne, że jego kolejnym pracodawcą będzie czwarta obecnie drużyna Premier League, transferowym spekulacjom nie ma końca. Paul Pogba z Juventusu Turyn, Sergio Busquets i Luis Suarez z Barcelony czy Robert Lewandowski z Bayernu - nazwiska tych piłkarzy najczęściej pojawiają się w mediach donoszących o spodziewanych transferach Guardioli.

Pewne jest, że nowy trener Manchesteru City będzie chciał dostosować drużynę do swoich potrzeb, a właściciele klubu na zachciankach Katalończyka oszczędzać nie będą.

Przyjścia nowych piłkarzy obawiają się młodzi gracze Manchesteru City. Drużyna do lat 16 uchodzi za napakowaną przyszłymi gwiazdami, ale wielu nastolatków obawia się, że szanse na grę w pierwszej drużynie u nowego trenera będą znikome. Z akademii Manchesteru City do pierwszej drużyny przebili się już Kelechi Iheanacho i Bersant Celina. Czy ich śladami pójdą następni?

Warto przeczytać: "Pep Guardiola. Sztuka zwyciężania" >>

Zobacz wideo

Rzuty karne są nudne? Nie! Oto najciekawsze sposoby na ich wykonanie [WIDEO]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.