Premier League. Derby Manchesteru na remis. City liderem

Hitem 10. kolejki ligi angielskiej miały być derby Manchesteru. Szlagier nie przyniósł jednak oczekiwanych emocji i zakończył się bezbramkowym remisem.

169. derby Manchesteru kompletnie zawiodły. Stawką tego spotkania nie była tylko walka o prestiż i panowanie w mieście. Oba Manchestery rywalizowały także o pozycję lidera tabeli ligi angielskiej.

Pierwsza połowa nie przysporzyła większych emocji. W pierwszych 45 minutach obie drużyny nie był w stanie zagrozić bramce rywali. Więcej dobrego wrażenia zostawiły po sobie "Czerwone Diabły", jednak nie udokumentowały tego golem, a nawet celnym strzałem...

Po zmianie stron wyraźną dominację osiągnęli gospodarze. Posiadanie piłki po ich stronie sięgało nawet 62 procent czasu, ale nie przekładało się to na dogodne sytuacje do zdobycia gola. Najciekawiej działo się w samej końcówce. Bohaterem spotkania mógł się okazać wychowanek United Jesse Lingard. Napastnik trafił jednak w poprzeczkę. Ostatecznie kibice na Old Trafford nie doczekali się goli.

Remis wystarczył Manchesterowi City, by objąć prowadzenie w tabeli Premier League. United jest czwarte, ze stratą dwóch "oczek" do lidera.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.