Premier League. Agent Yayi Toure ostro krytykuje Manchester City

Agent Yayi Toure ostro skrytykował Manchester City, trenera Manuela Pellegriniego (?słaby menedżer?) oraz władze klubu. Według niego z Toure zrobiono kozła ofiarnego w związku ze słabymi ostatnio wynikami Manchesteru.

- Niektórzy w City starają się zrzucić winę na Yayę za to, co stało się w tym sezonie. Ale nie biorą odpowiedzialności za własne błędy - powiedział Dimitri Seluk w rozmowie z "Sunday Mirror". - Mówię o władzach, które kupiły piłkarzy za wielkie pieniądze, a potem ci zawodnicy siedzą na ławce. Najpierw wydano ogromne pieniądze na Stevana Joveticia, a później nie zgłoszono go do Ligi Mistrzów.

- Szkoda mi Pellegriniego. To dobry trener, ale słaby menedżer. Mistrzostwo zdobył z zespołem, jaki zostawił mu Roberto Mancini [jego poprzednik - red.].

Relacje Toure z klubem są napięte już od lata zeszłego roku. Od jakiegoś czasu mówi się o sporym zainteresowaniu Iworyjczykiem ze strony Interu Mediolan. Co o transferze mówi Seluk? - Jeśli władze City chcą, by Yaya odszedł, powinni to otwarcie powiedzieć. Dwa z największych klubów już pytały mnie o jego dostępność. Wiem, że gdyby City chciało go sprzedać, w ciągu kolejnych 24 godzin dostałbym następnych 10 telefonów.

Yaya Toure w "The Citizens" zarabia ok. 240 tys. funtów tygodniowo i jest w ścisłej czołówce najlepiej opłacanych piłkarzy w Premier League oraz na świecie.

Pellegrini: - Z wielu powodów Yaya nie gra tak samo jak w poprzednim sezonie, ale nadal pozostaje bardzo ważną częścią naszego zespołu. Myślę, że Yaya nie jest zadowolony ze swojej dyspozycji w tym roku, tak jak i ja. Ale musimy go wspierać. Wtedy powróci do normalnej formy.

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów i nie tylko [GŁUPIE NAZWY KLUBÓW]

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.