Premier League. Sterling: Nie zależy mi tylko na pieniądzach

W wywiadzie udzielonym BBC Sport skrzydłowy Liverpool FC stanowczo zaprzeczył, że odrzucił dotychczasowe propozycje nowego kontraktu, bo liczy na większe pieniądze. Według młodego zawodnika zarówno on, klub i jego agenci do rozmów nad nową umową mają usiąść po zakończeniu sezonu.

Wciąż nieznana jest przyszłość Raheema Sterlinga w klubie z Anfield Road. Saga związana z przedłużeniem obecnej umowy trwa w najlepsze, a media na Wyspach Brytyjskich spekulują nad powodem przeciągania sprawy przez 20-latka, który odrzucić miał ostatnią ofertę. Wedle niej zarabiałby tygodniowo 100 tysięcy funtów.

- Nie chcę być postrzegany jako 20-latek, któremu zależy tylko na pieniądzach - powiedział w środę w wywiadzie dla BBC Sport utalentowany skrzydłowy. - Chcę, żeby myślano o mnie jako o dzieciaku, który kocha futbol i chce jak najlepiej dla swojej drużyny.

Według urodzonego na Jamajce piłkarza, wszystko rozstrzygnie się po zakończeniu bieżącego sezonu. - To nieprawda, że odrzuciłem wszystkie zaproponowane mi dotychczas umowy. Razem z klubem i moimi agentami doszliśmy do porozumienia, że zasiądziemy do rozmów po ostatnim meczu. Więc tym bardziej wkurza mnie fakt, że wszyscy mówią teraz o moim kontrakcie.

Spokojny o przyszłość swojego podopiecznego na Anfield Road jest opiekun "The Reds", Brendan Rodgers,który określił zaproponowaną niedawno Sterlingowi umowę mianem "kapitalnego kontraktu jak dla tak młodego piłkarza".

- Wierzę, że sprawa zostanie rozwiązana, a Raheem spokojnie będzie mógł się skupić nad kolejnymi meczami. Do rozmów nad nowym kontraktem wrócimy w odpowiednim czasie.

Raheem Sterling trafił do Liverpoolu z akademii młodzieżowej Queens Park Rangers w 2010 roku i przebojem wdarł się do pierwszego składu "The Reds" w sezonie 2012/13.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.